niedziela, 25 marca 2018

Lanberry - Podpalimy Swiat


Ty który wszytko wiesz
Znasz doskonale mnie
Nad nasza głowa niespełniony sen

tak, zapatrywać się
bez słów rozumieć cię
czy mogę jeszcze więcej
więcej, więcej, więcej

na dłoni serce mam
wykonam każdy plan
na dłoni serce mam
wykonam każdy plan

podpalimy świat, tym co dobre w nas
podpalimy świat, ty, ty, ty i ja
bo przyszedł na to czas
dotknij mnie, dotknij
podpalimy świat, tym co dobre w nas
podpalimy świat, ty, ty, ty i ja
bo przyszedł na to czas

dajesz powód mi
by przeżyć gorsze dni
przed nami tyle niespisanych chwil

tak, zapatrywać się
bez słów rozumieć cię
czy mogę jeszcze więcej
więcej, więcej, więcej

na dłoni serce mam
wykonam każdy plan
na dłoni serce mam
wykonam każdy plan

podpalimy świat, tym co dobre w nas
podpalimy świat, ty, ty, ty i ja
bo przyszedł na to czas
dotknij mnie, dotknij
podpalimy świat, tym co dobre w nas
podpalimy świat, ty, ty, ty i ja
bo przyszedł na to czas

Paulla - Wracaj, Czekam


1 .

Kto odpowie mi na wszystkie pytania
Kto osuszy choć połowe łez
Głowa pęka od słuchania
Że miłości naszej nadszedł kres

Ref;
Wracaj, czekam
Moje łzy to dziś rwąca rzeka
Tylko ja, tylko ty
Ta historia co dzień mi się śni

2.

kto mi zwróci te bezsenne noce
kto zapłaci za stracony czas
kto mi odda każdą z pięknych chwil
które mogłeś mi kochany dać

Ref;
Wracaj, czekam
Moje łzy to dziś rwąca rzeka
Tylko ja, tylko ty
Ta historia co dzień mi się śni

Wracaj, czekam
Moje łzy to dziś rwąca rzeka
Tylko ja i tylko ty
Ta historia co dzień mi się śni


3.

zamykam oczy
i wszystko jest jak dawniej
zamykam oczy
i widzę nas

Ref;
Wracaj, czekam
Moje łzy to dziś rwąca rzeka
Tylko ja i tylko ty
Ta historia co dzień mi się śni

(2 x)

Maja Hyzy - Blysk

Gdyby świat jeszcze raz
Mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy
Gdzie po prostu świat miał swój własny tor
Kręcił się sam

Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4

Rozpędzamy się za bardzo, jeszcze nie opadł kurz,
Po za tym czuję było warto, moje myśli są jak nóż
Słońce tylko w wyobraźni, a na co dzień deszcz
Zapomniałam co to szczęście, o tym dobrze wiesz

W pełnym biegu niewidomi czuję, że się nie pozbieram
Bo przy nagłym zatrzymaniu trzeba ruszać znów od zera

Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4

Gdyby świat jeszcze raz
Mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy
Gdzie po prostu świat miał swój własny tor
Kręcił się sam

Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4

Natalia Kukulska - Ostatnia prosta

Boso stań na ziemi, oddechem nasyć się, póki jesteś tu (jesteś tu)
Wciąż możesz wiele zmienić, w natury tryby wejdź, skoro jesteś tu (jesteś tu)
Liczyłeś dni tygodnia, a minął cały rok, ciągle jesteś tu (jesteś tu)
Nim tanio skórę oddasz, sumienie obudź, bo jeszcze jesteś tu

Zbliża się już początek końca
Przed nami jeszcze ostatnia prosta

Studni dno już widać, zasobów nowych brak, czy za późno już? (późno już)
Gdy w kwaśnym deszczu pływam, powoli tracę smak, czy za późno już? (późno już)
Nie widząc i nie słysząc, odwieczne prawa gnę, czy za późno już? (późno już)
W objęcia technologii z nadzieją wtulam się, czy za późno już?

Zbliża się już początek końca
Przed nami jeszcze ostatnia prosta
Zbliża się już początek końca
Przed nami jeszcze ostatnia prosta

Kiedy po mnie zniknie ślad
W końcu jestem tylko mgnieniem
Dzikość tu wyrośnie pełna barw
Czy nowy przyjdzie czas i nowe naznaczenie

Zbliża się już początek końca, końca, końca, końca
Przed nami jeszcze ostatnia prosta
Zbliża się już początek końca
Przed nami jeszcze ostatnia prosta
Ostatnia prosta, ostatnia prosta

Natalia Szroeder - Parasole

Czemu mam wrzenie ze to sen
skoro nadal czuje dotyk twoich rąk
gardło mm ściśnięte
a oddech niespokojny

czemu mam poczucie ze to nic
skoro tyle wspomnień przywołuje wzrok
mam dłonie zaciśnięte
a umysł niespokojny

nie wiem co się tutaj stało
co cię stąd zabrało
to zwyczajny strach czy bunt

nie wiem komu się zdawało
czego było mało
gdzie ty jesteś?

jak mam iść dalej gdy z siebie samej wszystko oddałam ci

parasole składam w szpic
ostrze noże ostrzę kły
nie będę płakać
nie będę błagać
pięścią w ścianę puszcza złość
i z kamieni wznoszę stos
nie będę płakać
nie będę błagać

czemu mam wrażenie
że ta noc nigdy się nie skończy
nawet jeśli dzień wstanie trochę wcześniej
gardło mam ściśnięte

nie wiem co mam teraz robić
jak się wyswobodzić
jak przegonić strach i gniew
nie wiem czego mam się złapać
gdzie jest twoja tratwa
nie mam siły

jak mam iść dalej gdy z siebie całej wszystko oddałam ci

parasole składam w szpic
ostrze noże ostrzę kły
nie będę płakać
nie będę błagać
pięścią w ścianę puszcza złość
i z kamieni wznoszę stos
nie będę płakać
nie będę błagać

zmieniam kolejny bieg
będzie lepiej będzie lżej
nie będę płakać
nie będę błagać
wymazuje ciebie stad
i prostuje palce rąk
nie będę płakać
nie będę błagać

wracaj
nie wracaj

idź dokąd tylko chcesz
nie zatrzymuj się
to był tylko sen
ja budzę się już

parasole składam w szpic
ostrze noże ostrzę kły
nie będę płakać
nie będę błagać
pięścią w ścianę puszcza złość
i z kamieni wznoszę stos
nie będę płakać
nie będę błagać

zmieniam kolejny bieg
będzie lepiej będzie lżej
nie będę płakać
nie będę błagać
wymazuje ciebie stad
i prostuje palce rąk
nie będę płakać
nie będę błagać