sobota, 16 lutego 2019

Daria Zawialow - Szarówka

Wracam z długiej podróży
Z ulubionych kilku lat
Dym zasłania widok mi
Od wielu dni

Jak długo można czekać
Nie zabliźnia mi się czas
Nieskończenie dłuży się
Drogi cel

Zostawię cię tu
Na końcu szarówki
Poddaję się
Choć widzę kres

W moich snach, na zakręcie
Płaczą ludzie deszczem
Nie wiem jak, niepojęte
Ich twarze stają się

Szare dni, szarym szeptem
Lecą mi przez ręce
To co mam, w szarym mieście
Echem staje się, ije-ije

Nic nie jest dobre jak kiedyś
Witrynom z oczu patrzy źle
Dzieci w kałużach topią gniew
Z domu łez

Oczy zmęczone powietrzem
Za powiekami chowam się
Matki więdną, życia im
Jakby mniej

Zostawiasz mnie tu
Na końcu szarówki
Poddajesz się
Choć drogi cel

W moich snach, na zakręcie
Płaczą ludzie deszczem
Nie wiem jak, niepojęte
Ich twarze stają się

Szare dni, szarym szeptem
Lecą mi przez ręce
To co mam, w szarym mieście
Echem staje się, ije-ije

Unosi się wiatr
Sunie wolno, toczy strach
Gdy pukam do drzwi
Dziś już nie otwiera nikt

Unosi nas wiatr, unosi nas mgła
Beznamiętnie gra na czas
Unosi się wiatr, unoszę się ja
Pędzę z prądem, z biegiem lat

Zanosi się na to, skończy się świat
Płaczą dzieci, płaczę ja
Unosi nas czas, unosi nas czas

Sabina Jeszka - Przeprośba

zawirował wczoraj świat
procent chyba 100
a w głowie mini bar
zdjęcia w sieci zrobił ktoś
jedna tylko myśl pozwala rano wstać”

jeśli ładnie przeproszę
zmienisz dla mnie świat
jeśli ładnie przeproszę
złość zamienisz w kwiat
jeśli ładnie przeproszę
wymażesz całe zło
jeśli ładnie przeproszę
to zrobisz dla mnie to

nagadałam setki bzdur
każdy odwraca wzrok, po kątach chowam twarz
nie pokażę się już tu
i będę już grzeczna i nadzieje ciągle mam

jeśli ładnie przeproszę
zmienisz dla mnie świat
jeśli ładnie przeproszę
ty złość zamienisz w kwiat
a jeśli ładnie przeproszę
podasz mi rękę
nawet gdy już na dnie
jeśli ciebie przeproszę
wybacz wszystko złe
bo kochasz mnie

RED LIPS - Ja wam zatańczę

Stoję i patrzę
Stoję i patrzę
Stoję i patrzę
I już nie mogę
Tak mnie nosi
Zaraz zacznę

Za każdą zdradę
I za każdy cios
Który w moje policzki wymierza los
Za byłych kumpli
I byłe psiapsiółki
Złodzieja z Płońska i chińskie sztuki
Sorry Batory
Ale patrzę i nie wierzę
Ivan i Delfin gra na Openerze
To takie modne
to jakiś obłęd
Wszyscy pragną być w głębokim OFFie

A ja tu sobie stoję z boku i patrzę
I choć mówiłam gwiazdom, że już nie tańczę
Badania radiowe rozbiły mi głowę
Miałam tylko patrzeć, ale chyba zacznę


Ja Wam zatańczę
Ja Wam zatańczę
Ja Wam zatańczę
Już ja Wam zatańczę


Stoję i patrzę
Stoję i patrzę
Stoję i patrzę
I już nie mogę
Tak mnie nosi
Zaraz zacznę


Za wszystkie molowe nuty w DNA
Za braci i siostry DDA
Za niekochanie
I zryte banie
Facetów w sejmie na szklanym ekranie
Za chłopców
Co śpiewają o fokach
A potem dziewczyny kupują w sexshopach
Złote łańcuszki
Furki i ciuszki
Za klipy i płyty
Robione za chwilówki

A ja tu sobie stoję z boku i patrze
Przy barze znów te same twarze co zawsze
W głowie rozgniatam to jak pomarańcze
Miałam tylko patrzeć, ale chyba zacznę


Ja Wam zatańczę
Ja Wam zatańczę
Ja Wam zatańczę
Już ja Wam zatańczę


Ja Wam zatańczę
I już nie mogę tak mnie nosi zaraz zacznę
Ja Wam zatańczę
I już nie mogę tak mnie nosi zaraz zacznę
Ja Wam zatańczę
I już nie mogę tak mnie nosi zaraz zacznę
Już ja Wam zatańczę

Doda - Nie mam dokąd wracać

Nie wiem jak się nazywam
Nie wiem przed kim ukrywam
Nie wiem jak tli się szczęście
Chociaż słyszałam wiele
Każdy impuls snu, obraz wielkich zmian
Chciałam w końcu zostać kimś
Jak najszybciej móc uspokoić szum
Oderwałam się od snów
Nie mam dokąd wracać
Nie mam za czym nieustannie płakać
Nie musisz przepraszać
Zrozumiałam, że na wszystko przyjdzie jeszcze czas
Ahhh
Nie wiem czy jestem sobą
Do rany przyłóż chłodem
Ideał ze mnie żaden
Choć byłam bardzo blisko
Każdy impuls snu, obraz wielkich zmian
Chciałam w końcu zostać kimś
Jak najszybciej móc uspokoić szum
Oderwałam się od snów
Nie mam dokąd wracać
Nie mam za czym nieustannie płakać
Nie musisz przepraszać
Zrozumiałam, że na wszystko przyjdzie jeszcze czas
Ahhh
Nie mam dokąd wracać
Nie mam za czym nieustannie płakać
Nie musisz przepraszać
Zrozumiałam, że na wszystko przyjdzie jeszcze czas
Ahh

piątek, 8 lutego 2019

Natalia Szroeder - Nie oglądam się

Tam gdzie noc zmienia dzień
Ustaje myśli zgiełk
Samotność skręca w inną stronę
Puszcza lęk (puszcza lęk)
Czuję mniej (czuję mniej)
Od jutra będzie lżej
Powtarzam to bez końca sobie

Mogę w końcu nadszedł czas
I wybaczę sobie znacznie więcej
A gdy w żagle złapię wiatr
Znajdziesz mnie

I choć niebo ciemnieje znowu
Idę pewnie przez noc do przodu
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie

I choć wszystko się wokół chwieje
Wiatr unosi pode mną ziemię
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie

Budzi mnie (budzi mnie) nowy dzień
Przykleja mnie do dna
Przewracam się na drugą stronę
Może to (może to)
Jeszcze sen (jeszcze sen)
Który za długo trwa
Jak się uwolnić od złych wspomnień?

Do wieczora znów nie raz
Zagubiona stanę na rozdrożach
Czy gdy w żagle złapię wiatr (złapię wiatr)
Znajdziesz mnie?

Zamykam oczy, widzę cię
Twój dotyk uspokaja mnie
A wszystkie czarne myśli
Znikają z mojej głowy

Za oknem szumi morze i
Wiem, że to mi się tylko śni
Odpuszczam wszystkie winy
Mój świat jest znowu prosty

A gdy niebo ciemnieje znowu
Idę pewnie przez noc do przodu
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie

I choć wszystko się wokół chwieje
Wiatr unosi pode mną ziemię
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie
Nie oglądam się, z tyłu nie ma mnie

niedziela, 3 lutego 2019

Anna Wyszkoni - Oszukac Los


1. Powietrze nagle stało się duszne
Słowa zabierają tlen
Odkładam nagle cały świat na później
Próbuje wziąć głęboki wdech
Bezskutecznie, beznamiętnie
Wyrzucam gniew

R. Całą złość wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam by zacząć jeszcze raz
Chcę zacząć jeszcze raz

2. Na wszystko będzie mnie już stać
Od jutra
Wyrwe z gardła gorzki smak
Przyczajony
I znów odbiję się od dna
I wrócę jakby nic na start
Całkiem inna
Całkiem nowa
Zdobęde świat

R. Całą złość wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam by zacząć jeszcze raz

Całą złość wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam by zacząć jeszcze raz
Zaczynam jeszcze raz

Paulina Czapla - Twój Talizman


śnisz mi się za często, a ja bronie się
nie chce się dowiedzieć, ze odpuszczasz mnie

choć pewnie myślisz o mnie wciąż
zrób pierwszy krok bo mam już dość
i zacznij walczyć, wreszcie porwij mnie

nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj

wskazać chce ci drogę
bez niej tracę grunt
czy potrafisz jeszcze być bez końca mój?

choć pewnie myślisz o mnie wciąż
zrób pierwszy krok bo mam już dość
i zacznij walczyć, wreszcie porwij mnie

nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj

jak ciepły dotyk ręki bądź
i spróbuj porwać mnie
odlećmy z wiatrem gdzieś dlatego stad
w blasku książęca połóżmy się

nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj

Sarsa - Carmen

Cała piękna bez litości wciągnie cię na dno.
W tym uśmiechu niedosłownym możesz znaleźć ją.
W potłuczonych szklanek dźwięku i tam gdzie cichy szept.
W polnych kwiatach, płatkach śniegu możesz znaleźć ją.
To Carmen - nie zabieraj mnie na dno.
Powtarzał: Carmen, jesteś gorsza niż całe świata zło!

W ramiona weź ją i ostatni raz
Tańcz do melodii, którą ci gra.
W ramiona weź i ukołysz jej strach,
Tańcz do melodii, którą ci gra.
To twoja Carmen - nie zabieraj mnie na dno.
Powtarzał: Carmen, jesteś gorsza niż całe świata zło!

Zaprowadzi ciebie do niej jedna z wielu dróg.
Smutna, nieodwzajemniona, twój największy wróg.
To Carmen - nie zabieraj mnie na dno.
Powtarzał: Carmen, jesteś gorsza niż całe świata zło!

W ramiona weź ją i ostatni raz
Tańcz do melodii, którą ci gra.
W ramiona weź i ukołysz jej strach,
Tańcz do melodii, którą ci gra.
To twoja Carmen - nie zabieraj mnie na dno.
Powtarzał: Carmen, jesteś gorsza niż całe świata zło!

Ti ri ti ri ti ri am
Gdzieś za rogiem jesteś tam.
Moja Carmen skrada się po cichu, wiem...
W ramiona weź, w ramiona weź,
Ukołysz jej strach.

W ramiona weź ją i ostatni raz
Tańcz do melodii, którą ci gra.
W ramiona weź i ukołysz jej strach,
Tańcz do melodii, którą ci gra.
To twoja Carmen - proszę zabierz mnie na dno.
Powtarzał: Carmen, jesteś gorsza niż całe świata zło!

I weź ukołysz jej strach
Tańcz do melodii, którą ci gra.
W ramiona weź i ukołysz jej strach
Tańcz do melodii, którą ci gra.

Ta twoja Carmen, Carmen.
Carmen, nie zabieraj mnie na dno.
Powtarzał: Carmen, Carmen...