śnisz mi się za często, a ja bronie się
nie chce się dowiedzieć, ze odpuszczasz mnie
choć pewnie myślisz o mnie wciąż
zrób pierwszy krok bo mam już dość
i zacznij walczyć, wreszcie porwij mnie
nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj
wskazać chce ci drogę
bez niej tracę grunt
czy potrafisz jeszcze być bez końca mój?
choć pewnie myślisz o mnie wciąż
zrób pierwszy krok bo mam już dość
i zacznij walczyć, wreszcie porwij mnie
nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj
jak ciepły dotyk ręki bądź
i spróbuj porwać mnie
odlećmy z wiatrem gdzieś dlatego stad
w blasku książęca połóżmy się
nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj
nie chce się dowiedzieć, ze odpuszczasz mnie
choć pewnie myślisz o mnie wciąż
zrób pierwszy krok bo mam już dość
i zacznij walczyć, wreszcie porwij mnie
nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj
wskazać chce ci drogę
bez niej tracę grunt
czy potrafisz jeszcze być bez końca mój?
choć pewnie myślisz o mnie wciąż
zrób pierwszy krok bo mam już dość
i zacznij walczyć, wreszcie porwij mnie
nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj
jak ciepły dotyk ręki bądź
i spróbuj porwać mnie
odlećmy z wiatrem gdzieś dlatego stad
w blasku książęca połóżmy się
nie bój się moich spojrzeń
to twój talizman
mówi szeptem
zostań ze mną
w końcu to przyznaj
nie będę uciekać, ukrywać swoich prawd
choć długo na sercu goi się blizna
to twój talizman
w końcu to przyznaj
to twój talizman
w końcu to przyznaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz