sobota, 16 października 2021

Olivia Klinke - Brak


teraz wiem to, jak trudno jest samej iść pod wiatr
kiedy w oczy sypie piach
strach znów rządzić chce
pośród tylu ważnych spraw
on wciąż bawi się
chce ze mną bawić się

a gdy już mi siły brak
ciebie obok , kiedy czas
tak zwalnia /2x

to ja, płynę tak przez ocean snów
a ty pomagasz mi bez słów
jak kompas, bratni duch
wiem to nie gra
nawet zwycięzca będzie sam
więc póki mamy na to czas
szukajmy zysków a nie strat

teraz wiem to
jak trudno jest
pośród tylko kłamstw znaleźć chociaż jedną z prawd
strach wciąż dręczy mnie
ze spędzony wspólnie czas
zaraz skończy się
jak zatrzymać czasu bieg?

a gdy już mi siły brak
ciebie obok , kiedy czas
tak zwalnia /2x

to ja, płynę tak przez ocean snów
a ty pomagasz mi bez słów
jak kompas, bratni duch
wiem to nie gra
nawet zwycięzca będzie sam
więc póki mamy na to czas
szukajmy zysków a nie strat

ja będę płyną co sił
przez fale która wznosi
rozwinę wszystkie żagle
by płynąc każdym żaglem
by walczyć z każdym wiatrem

teraz wiem to, jak trudno jest samej iść pod wiatr
kiedy w oczy sypie piach
lecz będę płynąc dalej
minę każdą skałę
sztorm nie ominie marzeń
kreślę kurs na mapie

to ja, płynę tak przez ocean snów
a ty pomagasz mi bez słów
jak kompas, bratni duch
wiem to nie gra
nawet zwycięzca będzie sam
więc póki mamy na to czas
szukajmy zysków a nie strat

ja będę płyną co sił
przez fale która wznosi
rozwinę wszystkie żagle
by płynąc każdym żaglem
by walczyć z każdym wiatrem


to ja, płynę tak przez ocean snów
a ty pomagasz mi bez słów
jak kompas, bratni duch

Farba - Pełen Słońca Dzień


Jak marionetki ustawił nas tu ktoś
Na tle tych czarno-białych miast szukamy ślepo siebie
I kusi nas betonowy szary los
Na tle tych czarno-białych miast mijamy się we mgle

Zostawmy to za sobą
Możemy uciec teraz
Wystarczy jedne krok
W stronę blasku słońca

Nic więcej nam nie trzeba
Gdy płonie w nas gorąca krew
Rozpala nasze serca
W pełen słońca dzień
/2x

Nie czekaj sam na to czego chcesz
Zróbmy to
Możemy być daleko stąd
Możemy być daleko stąd
Posmakuj tych cudownych chwil na skraju lata
Zabiorę ciebie tam
Zabiorę ciebie właśnie tam

Zostawmy to za sobą
Możemy uciec teraz
Wystarczy jedne krok
W stronę blasku słońca

Nic więcej nam nie trzeba
Gdy płonie w nas gorąca krew
Rozpala nasze serca
W pełen słońca dzień
/2x

Nic więcej nam nie trzeba
Gdy płonie w nas gorąca krew
Rozpala nasze serca
W pełen słońca dzień
/2x

piątek, 15 października 2021

Natalia Kukulska - Jednogłośna

Znajdź słaby punkt we mnie
Podaj współrzędne
W głowie masz wzór

Mów co chcesz
Nie staraj się szczędzić gorzkich słów
Też swoją znam topografię
Mapę pełną ról

Uczę lubić się

Choć wiele to zajęło mi
Przyjaźnię się ze sobą dziś
Chcesz poznać mnie
To najlepszy czas

Między nami jest granica cienka
Kiedy zmyjemy całkiem z siebie make up
Znowu do prawdy
Niepotrzebny jest dostępu klucz

Bo myślę że różnica jest niewielka
A może też odnajdziemy się w tych dźwiękach
Łatwiej nam jest
Gdy mamy wspólny puls

Wciąż jest we mnie miejsce dla dwojga
Za sznurki pociąga
Mój anioł i diabeł stróż

Ja mam nowy cel
Postawić się na swym miejscu znów
Sobie znajoma
Jednogłośna już

Uczę lubić się

Choć wiele to zajęło mi
Przyjaźnię się ze sobą dziś
Chcesz poznać mnie
To najlepszy czas

Między nami jest granica cienka
Kiedy zmyjemy całkiem z siebie make up
Znowu do prawdy
Niepotrzebny klucz

Bo myślę że różnica jest niewielka
A może też odnajdziemy się w tych dźwiękach
Łatwiej nam jest
Gdy mamy wspólny puls

BOVSKA - Wujek G.

Czuję się głupia, czuję się mądra
Czuję się gruba, czuję się brzydka
Czuję się ładna, czuję się źle
Czuję, że sama ze sobą to nie
Może mi podpowie Google Now
Nie ma odpowiedzi na mój stan
Potem weź, nie dziw się
Że jest trochę tak, trochę nie
Wujek G. nie powie ci
Jak, dlaczego, gdzie i z kim
Czuję się dumna, czuję się słaba
Czuję się silna, czuję się naga
Czuję bezwstydna, czuję samotna
Czuję się mało dla ciebie istotna
Nie wiem czemu we mnie taki stan
Sprawdzam w Wikipedii - gówno mam
Potem weź, nie dziw się
Że jest trochę tak, trochę nie
Wujek G. nie powie ci
Jak, dlaczego, gdzie i z kim
Potem weź, nie dziw się
Że jest trochę tak, trochę nie
Wujek G. nie powie ci
Jak, dlaczego, gdzie i z kim

Magda Bereda - bluza w rozmiarze L

Refren:
Wracałam sama i złapał mnie deszcz
Lubiłam tę bluzę w rozmiarze L
Lubiłam te gofry na uliczkach starówki gdy trzymałam za rękę byłej drugiej połówki
Zdjęcia z Instagrama już dawno usunęłam
Dałam unfollow bo tam też już mnie nie ma
A teraz mi łatwiej i znoszę więcej
Choć czasem bym chciała powiedzieć że tęsknię

1. Mogłabym opowiedzieć bajkę
Gdyby bajki istniały naprawdę
Na latającym dywanie zwiedzić nieznane
Zakochać się w bestii, znając baśnie tych treści

 
Zaczyna się pięknie za siedmioma dolinami
A myśli niepewne jakby inni też to znali
Mam stres z happy endem i piszę piosenkę
Nic z tego nie będzie to słyszałam już wszędzie

Wyjdę sobie na schodki nad Wisłą
I założę sukienkę obcisłą
Komuś wrzucę napiwki i upiję się whisky
Będę tańczyć bezwstydnie na deszczu
I uśmiechnę się ładnie na flash mój
Potem wybiorę selfie, chce to wszystko mieć w pętli

Refren:
Wracałam sama i złapał mnie deszcz
Lubiłam tę bluzę w rozmiarze L
Lubiłam te gofry na uliczkach starówki gdy trzymałam za rękę byłej drugiej połówki
Zdjęcia z Instagrama już dawno usunęłam
Dałam unfollow bo tam też już mnie nie ma
A teraz mi łatwiej i znoszę więcej
Choć czasem bym chciała powiedzieć że tęsknię

Karolina Stanisławczyk - Ostry dyżur

Spada wzrok
Przykuwam złoto kiedy rajd
Rozpoczynam
Ciągle gonię na jawie sny
Bo to nie twoje show
Na kasetach leci Bajm
W jednej chwili jest mnie więcej
I mniej na nowo

Mniej ran
Prowadzi mnie do miejsca
Gdzieś tam
Nauczę cie pamiętać
Wiem jak smakuje
Gorzka
 
Smakuje słodka
Noc

Tak tylko działa amnezja
Dwa kroki stopień do piekła
Temperatura nam spada wolno

Łamię serca
Ostry dyżur
Wina należy do gwiazd
Plącze język
Kilka łyków
Dzisiaj to nie goi ran
Tamte parę zmian
Wyjdzie mi na zdrowie
Plan mi ucieka
Jak ja nie ufam sobie
Znam to nie mogę stać
Tylko smutni liczą czas

Trafiłeś na dyżur
Czeka ostry dyżur
Trafiłeś na dyżur

Aleja gwiazd przechadzam się
Ty spadasz z deszczem komet
Rozpoczynam ciągle gonię
Na jawie sen
Na wideo leci ??? Czemu zapominam znów o sobie
Na plakatach widać tylko plastik
Ja nie pasuję nie zakładam maski bo

Mniej ran
Prowadzi mnie do miejsca
Gdzieś tam
Nauczę cie pamiętać
Wiem jak smakuje
Gorzka
Smakuje słodka
Noc
Tak tylko działa amnezja
Dwa kroki stopień do piekła
Temperatura nam spada wolno

Łamię serca
Ostry dyżur
Wina należy do gwiazd
Plącze język
Kilka łyków
Dzisiaj to nie goi ran
Tamte parę zmian
Wyjdzie mi na zdrowie
Plan mi ucieka
Jak ja nie ufam sobie
Znam to nie mogę stać
Tylko smutni liczą czas

Trafiłeś na dyżur
Czeka ostry dyżur
Trafiłeś na dyżur
Czeka ostry dyżur

Sarsa - Przyspieszam

Upiorne splątanie
Siódmy dzień, czwarta nad ranem
O tym szumią wszystkie drzewa
Zaceruj mnie przed tym światem
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Niech ktoś mnie złapie
Poruszy, bo zaraz zasnę
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Czy serio wszystko musi być
Tak normalnie?
Z jakiej pasmanterii wziąłeś
Te smutne konstelacje
Zaszyj mi dziurawa duszę
Ceruj mnie, nim znów coś stracę
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Niech ktoś mnie złapie
Poruszy, bo zaraz zasnę
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Czy serio wszystko musi być
Tak normalnie?
Ty ceruj mnie
Zanim się zatracę
Ty ceruj mnie
Nim znów coś stracę!
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej
Czy serio wszystko musi być tak?
Na krętej drodze przyspieszam
Jeszcze bardziej

Roksana Węgiel - Kanaryjski

Podążasz za zachodem słońca co dzień
Naprawiasz to co nie udało się
Co w sercu zatrzymało krew
Na dobre odwrócisz każdy lęk
Zabawne ze twój wierny cień wciąż naśladuje cię
Bo przecież dobrze, może być
Chwile zwątpienia, wszystkich sił
Rozpalisz ogień, niech się tli
To twój najlepszy czas
Pochowaj żale, tego chcesz
Posklejaj skrzydła, przypnij je
Niech kanaryjski wiatr niesie cię
Bo to najlepszy czas
Gdy ciemnie chmury skryły niebo po brzeg
Złe twarz w sieci zdarzeń tracą sens
Nadzieje, opuszczony sen
W ciemności, na przekrój prowadź tak
Sumienia na rachunek strat nie naraziłeś wszak
Bo przecież dobrze, może być
Chwile zwątpienia, wszystkich sił
Rozpalisz ogień, niech się tli
To twój najlepszy czas
Pochowaj żale, tego chcesz
Posklejaj skrzydła, przypnij je
Niech kanaryjski wiatr niesie cię
Bo to najlepszy czas
Pochowaj żale, tego chcesz
Posklejaj skrzydła, przypnij je
Niech kanaryjski wiatr niesie cię
Bo przecież dobrze, może być
Chwile zwątpienia, wszystkich sił
Rozpalisz ogień, niech się tli
To twój najlepszy czas
Posklejaj skrzydła, przypnij je
Niech kanaryjski wiatr niesie cię
Bo to najlepszy czas

Jula - Między wierszami

Jak policzyć mam te chwile ciszy
Jak rozpoznać Ciebie w Tobie mam
Gdzie ukryte myśli masz o świcie
Gdzie nocami błądzisz całkiem sam
Lecz Ty labiryntem słów piszesz znów a ja
Między wierszami
Między wierszami czytam Cię w ciągłej gonitwie
Twoich myśli gubię się
Poza zasięgiem jesteś gdzieś
Gdzie noc się miesza z dniem
Ale w domyśle
Przecież doskonale wiesz
Przyjdę
Naucz mnie jak kochać siebie w Twoich oczach
Pokaż jak rozumieć mam
Twoje słowa to że mam próbować
Ciszą krzyk zagłuszyć nie wiem jak
Lecz Ty labiryntem słów wciąż mówisz tu a ja
Między wierszami
Między wierszami czytam Cię w ciągłej gonitwie
Twoich myśli gubię się
Poza zasięgiem jesteś gdzieś
Gdzie noc się miesza z dniem
Ale w domyśle
Przecież doskonale wiesz
Przyjdę
Stoimy teraz twarzą w twarz w ogniu naszych spraw
I niezręczni tak jakby każde z nas tańczyło pierwszy raz
Między wierszami
Między wierszami czytam Cię w ciągłej gonitwie
Twoich myśli gubię się
Poza zasięgiem jesteś gdzieś
Gdzie noc się miesza z dniem
Ale w domyśle
Przecież doskonale wiesz
Przyjdę

Ewa Farna - No Nie


Jestem dziwna czy normalna - nie wiem w sumie
Wszystko, co nowe, nie zawsze mi pasuje
Toksycznych rzeczy nie próbuję
I nie żałuję
Wystarczy, że zwykłymi relacjami się na co dzień czuję
Ja laska czeska
Myślisz, że nebeska
Przede mną decyzja męska, który wolę kraj
Czy siebie na nie
Czy siebie na tak
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Boże, daj mi jeszcze więcej
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Boże, daj mi jeszcze więcej
Tak, tak
Z tym zgodzę się
Nie spełniając swoich marzeń, spełniasz obce
Stawiam granice, czasem je przekraczam
Bo na razie każdy może robić, co chce
Gdzie chce, czemu nie?
Może nie zawsze warto mieć parcie na szkło
Chyba zależy mi mniej, czy to lubisz, czy nie
Grzecznie płacę, ale zawsze swoja kartą
Może uratuje mnie
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Boże, daj mi jeszcze więcej
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Boże, daj mi jeszcze więcej
Uczę się sztuki walki - walki o siebie
Niech każdy się dowie, pozwalam sobie
Na zdrowie!
Choć jestem Ewą, jabłko zostawię na drzewie
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Boże, daj mi jeszcze więcej
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Sztuka powiedzenia "Nie!"
Boże, daj mi jeszcze więcej

Natalia Szroeder - Para

Za dużo spraw, za dużo spięć
Spóźniona biegnę, omijam ludzi sznur
Za parę kaw, za parę zdjęć i niepotrzebnie
Za karę jakby znów
Kiedyś i ja, kiedyś i mnie
To obojętne się stanie jeden plus
Minie mi drive i minie chęć a miny wściekłe
Nie będą boleć już

Sen z powiek sama sobie spędzam jak kat
I znów zalewa mnie żal
W tych obcych twarzach ogień, klękam bez szans
Kogo obchodzi mój żal?

Za mało jem, za mało śpię
A tyle słyszę, że mam o siebie dbać
Nie szukać dram, dać sobie czas nim się wyliżę
To zwykle trochę trwa
Pamiętam jak mnie cieszył maj
Zapachy senne i tak się chciało żyć
A teraz maj, i tyle mam te swoje brednie
I nie śni mi się nic

Sen z powiek sama sobie spędzam jak kat
I znów zalewa mnie żal
W tych obcych twarzach ogień, klękam bez szans
Kogo obchodzi mój żal?

Kogo obchodzi mój żal?
Kogo obchodzi mój żal?


Za dużo spraw, za dużo spięć
Spóźniony biegniesz omijasz ludzi sznur
Za parę kaw, za parę zdjęć
I niepotrzebnie, za karę jakby znów
Kiedyś i ty i tobie też
To obojętne się stanie jeden plus
Minie Ci drive i minie chęć a miny wściekłe
Nie będą boleć już

Natalia Zastępa - Błysk


Mówili mi: będziemy się z tego śmiać
chociaz jeszcze nie doczekałam tego dnia
Czasami robi mi się trochę wstyd
gdy przypomnę sobie tych niezdarnych parę chwil

Czekam
Kiedy zbudzę się

Mówili mi ze słowa to tylko dźwięk
Czemu więc tak teraz dotkliwie czuję je?
Czasami tamtej siebie jest mi zal
Zbyt pochopnie potrafiłam komuś rękę dać

Czekam
Kiedy zbudzę się

Czy wiesz o mnie coś
Czego sama nie wiem
Jaka jestem wciąż
Boje się dowiedzieć
Chociaż chłodny świt
Przez otwarte okna wpada błysk
Ciepły błysk
wpada błysk
Ciepły błysk
wpada błysk
Ciepły błysk

mówili i ze poprowadzi mnie ktoś
czemu więc jak echo tylko własny słyszę głos
czasami głupie myśli mącą sen
tak niewiele trzeba by za mocno weszły w krew

Czekam
Kiedy zbudzę się

Czy wiesz o mnie coś
Czego sama nie wiem
Jaka jestem wciąż
Boje się dowiedzieć
Chociaż chłodny świt
Przez otwarte okna wpada błysk
Ciepły błysk
wpada błysk
Ciepły błysk
wpada błysk
Ciepły błysk

kiedy czas mnie wyprzedzi o krok
gdy będzie trzeba dogonić go
gotowa będę
ja gotowa będę
kiedy czas mnie wyprzedzi o krok
gdy będzie trzeba dogonić go
gotowa będę
ja gotowa będę

Czy wiesz o mnie coś
Czego sama nie wiem
Jaka jestem wciąż
Boje się dowiedzieć
Chociaż chłodny świt
Przez otwarte okna wpada błysk
Ciepły błysk
wpada błysk
Ciepły błysk
wpada błysk
Ciepły błysk