piątek, 15 października 2021

Natalia Szroeder - Para

Za dużo spraw, za dużo spięć
Spóźniona biegnę, omijam ludzi sznur
Za parę kaw, za parę zdjęć i niepotrzebnie
Za karę jakby znów
Kiedyś i ja, kiedyś i mnie
To obojętne się stanie jeden plus
Minie mi drive i minie chęć a miny wściekłe
Nie będą boleć już

Sen z powiek sama sobie spędzam jak kat
I znów zalewa mnie żal
W tych obcych twarzach ogień, klękam bez szans
Kogo obchodzi mój żal?

Za mało jem, za mało śpię
A tyle słyszę, że mam o siebie dbać
Nie szukać dram, dać sobie czas nim się wyliżę
To zwykle trochę trwa
Pamiętam jak mnie cieszył maj
Zapachy senne i tak się chciało żyć
A teraz maj, i tyle mam te swoje brednie
I nie śni mi się nic

Sen z powiek sama sobie spędzam jak kat
I znów zalewa mnie żal
W tych obcych twarzach ogień, klękam bez szans
Kogo obchodzi mój żal?

Kogo obchodzi mój żal?
Kogo obchodzi mój żal?


Za dużo spraw, za dużo spięć
Spóźniony biegniesz omijasz ludzi sznur
Za parę kaw, za parę zdjęć
I niepotrzebnie, za karę jakby znów
Kiedyś i ty i tobie też
To obojętne się stanie jeden plus
Minie Ci drive i minie chęć a miny wściekłe
Nie będą boleć już

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz