Gdyby świat jeszcze raz
Mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy
Gdzie po prostu świat miał swój własny tor
Kręcił się sam
Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4
Rozpędzamy się za bardzo, jeszcze nie opadł kurz,
Po za tym czuję było warto, moje myśli są jak nóż
Słońce tylko w wyobraźni, a na co dzień deszcz
Zapomniałam co to szczęście, o tym dobrze wiesz
W pełnym biegu niewidomi czuję, że się nie pozbieram
Bo przy nagłym zatrzymaniu trzeba ruszać znów od zera
Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4
Gdyby świat jeszcze raz
Mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy
Gdzie po prostu świat miał swój własny tor
Kręcił się sam
Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4
Mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy
Gdzie po prostu świat miał swój własny tor
Kręcił się sam
Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4
Rozpędzamy się za bardzo, jeszcze nie opadł kurz,
Po za tym czuję było warto, moje myśli są jak nóż
Słońce tylko w wyobraźni, a na co dzień deszcz
Zapomniałam co to szczęście, o tym dobrze wiesz
W pełnym biegu niewidomi czuję, że się nie pozbieram
Bo przy nagłym zatrzymaniu trzeba ruszać znów od zera
Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4
Gdyby świat jeszcze raz
Mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy
Gdzie po prostu świat miał swój własny tor
Kręcił się sam
Czas się obudzić właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapię i już nie wracam tam, nie x4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz