Nie zasypiaj
I kolejną noc
Nie daje ogień mi
Było łatwiej gdy wiedziałam,
Że nie będę sama dziś
Choć życzyłeś mi
Spokojnego dnu
To wciąż
Pod powieki łzy
Wkradają się w tę noc
Jak słońce
Zachodzę za horyzontem
Gdy wstanę
Bądź dla mnie
Nowym początkiem
Zachodzę za horyzontem
Bądź dla mnie dobrym początkiem
Nim znów podejdziesz
Zapamiętać chcę dokładnie
Twoją twarz
Zamknę oczy
I palcami narysuję jej kształt
Potrzebuję snu
By zatopić w nim myśli
Może chociaż w snach będziesz blisko
Gdy mi się przyśnisz
Jak słońce
Zachodzę za horyzontem
Gdy wstanę
Bądź dla mnie
Nowym początkiem
Zachodzę za horyzontem
Bądź dla mnie dobrym początkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz