sobota, 13 października 2012

Łzy- Agnieszka już dawno...


1. Było ciepłe lato,choć czasem padało.
Dużo wina się piło i mało się spało.
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda.
On był jeszcze młody i ona była młoda.

Zakochani przy świetle księżyca nocami,
chodzili długimi leśnymi ścieżkami.
Tak mijały tygodnie lecz rozstania nadszedł czas.
Zawsze mówił jedno zdanie:,,Moje ślicznie ty kochanie"

Ostatniego dnia tych pamiętnych wakacji,
kochali się namiętnie,w męskiej ubikacji.
I przysięgli przed Bogiem miłość wzajemną,
że za rok się spotkają i na zawsze ze sobą już będą.

(instrumental)
2. Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne.
W samotności przeżył jesień,zimę,wiosnę.
Nie wytrzymał do wakacji postanowił ją odwiedzić,
bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi.


Gdy przyjechał do jej domu,po dość długiej podróży,
cieszył się,że ją zobaczy,w końcu tyle dla niej znaczył.
Lecz gdy ona go ujrzała,
szybko sie schowała.
Drzwi mu matka otworzyła i tak mu powiedziała:
ref.)
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka. O nie nie nie.
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka.
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka. O nie nie nie.
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz